W sierpniu 2016 roku wydawnictwo Genius Creations udostępniło na swoim fanpejdżu bardzo interesujące statystyki dotyczące propozycji wydawniczych, otrzymanych w ciągu pierwszych trzech lat działalności. Zważywszy na to jak bliski memu sercu jest profil wydawnictwa (fantastyka), jak prężnie się rozwija i jak bardzo jest otwarte na debiutantów, dane od nich stanowią dla mnie szczególna wartość. Pozwolę sobie je tutaj przytoczyć i skomentować.
„Przez trzy lata otrzymaliśmy 2751 propozycji wydawniczych. Średnio 2,5 propozycji dziennie. W 2016 roku średnio dostajemy 7 propozycji każdego dnia”.
Komentarz: „o kurde”.
„Przynależność gatunkowa:
– 80% fantasy: 12% high, 7% low, 61% urban
– 7% SF: 6% bliskiego zasięgu, 1% „klasyczne”
– 6% utopie / dystopie
– 3% horror / groza
– 3% kryminały
– 1% inne (obyczajowe, romanse, erotyki)”
Komentarz: zaskoczyła mnie popularność urban fantasy. Byłem święcie przekonany, że w dobie popularności gier o Wiedźminie wydawnictwa zalewają wszelkiej maści klony, a tu proszę. Co dokładnie oznacza kategoria „utopie / dystopie”? Cyberpunk? Post-apo? Poza tym, przewaga fantasy jest przytłaczająca, bardzo mało SF, a horror wręcz marginalny. Częściowo tłumaczę to sobie statystyką wiekową aplikujących:
„od 12 lat do 18 lat – 29,4%
od 19 lat do 29 lat – 27,9%
od 30 lat do 39 lat – 26,8%
od 40 lat do 49 lat – 11,7%
powyżej 50 lat – 4,2%”
Komentarz: idę o zakład, że 95% fantasy napisali licealiści/studenci, a w wyższych grupach wiekowych rozkład gatunkowy jest dużo bardziej wyrównany. Niestety, danych „wiek vs. gatunek” nie ma, mogę jedynie spekulować. No dobra, teraz przejdźmy do ciekawszych rzeczy, czyli statystyk jakościowych. Oddaję głos Genius Creations:
„Ocena zawsze jest subiektywna. Staramy się jednak, choć przy tej ilości tekstów staje się to z dnia na dzień coraz trudniejsze, oceniać uczciwie i rzetelnie. Każdy tekst ocenia trzech recenzentów wewnętrznych. Przyznają oni „tak” (3 pkt), „może” (1 pkt), „nie” (0 pkt). Teksty z oceną > 5pkt czyta jeszcze osoba podejmująca ostateczną decyzję o wydaniu lub nie.
„0 pkt otrzymało – 27 tekstów
1 pkt otrzymało – 1291 tekstów
2 pkt otrzymało – 413 tekstów
3 pkt otrzymało – 172 tekstów
4 pkt otrzymało – 514 tekstów
5 pkt otrzymało – 268 tekstów
6 pkt otrzymało – 39 tekstów
7 pkt otrzymało – 16 tekstów
9 pkt otrzymało – 11 tekstów”
Komentarz? Kasuję „o kurde” i zamiast niego wstawiam „buachachachacha!”. Już tłumaczę dlaczego.
Wydawnictwo Genius Creations wydało w ciągu trzech lat 19 książek, a w planach na najbliższe dwa lata widnieją, jak na razie, 42 pozycje. Razem 61. Natomiast z powyższej statystyki wynika, że spośród 2751 propozycji, przynajmniej dwóch na trzech recenzentów dało zielone światło jedynie 66 książkom! Ok, od sierpnia spłynęło pewnie sporo prac, więc jest tu jakiś margines błędu, ale nie zmienia to faktu, że niemal wszyscy, którzy sobą cokolwiek reprezentują, załapali się na Arke Noego! :D
Wydawało mi się, że wygląda to dużo gorzej, że owszem, chała dominuje, ale mimo wszystko dobrych tekstów jest sporo i wydawnictwo musi podejmować łamiące serca decyzje, mówiąc „nie” naprawdę wartościowym tytułom. Tymczasem wcale nie jest tak źle! :D Jeżeli jesteś dobry, to tak naprawdę nie zmagasz się z żadną konkurencją! :D
Analizę dokończymy w czwartek.
Leszek Bigos ztj. Wkurzony Pisarz
Zdjęcie: www.wallpaperfolder.com